Wszystkie te wpisy, w mniejszym lub większym stopniu myl a się z prawdą, że wychowanie ma wychowywać i że jest to proces zdrowy, chociaż bolesny. Chłosta zawsze boli bo taki jest jej cel: być bolesnym lekarstwem, które zmierza do tego, by pomóc w uniknięciu w przyszłości poważniejszych błędów i związanego z nimi dużo gorszego cierpienia. Po latach, sprawiedliwa i pamiętna chłosta ojcowska staje się wielkim dozgonnym błogosławieństwem”.
↧