Czy jeśli specjalnie zrobisz na złość koledze z pracy, to ma prawo Cię uderzyć? Ba, właściwie to wg tego, co napisałaś – powinno wystarczyć tylko jego przekonanie, że robisz mu specjalnie na złość.
Szef/szefowa też może Cię w taki sposób dyscyplinować? A mąż? Kierowca z innego samochodu, gdy mu zajedziesz drogę?
Przekonanie, że rodzice mają jakieś prawo do bicia dzieci jest z natury złe. Kto niby im na to pozwala? Jakim prawem?
Elaine, a co Ty czułaś, gdy obrywałaś klapsa od rodziców? Wdzięczność i ulgę za naprowadzenie na właściwe tory? Czy raczej były to emocje z przeciwległego bieguna?
↧
Autor: Monika
↧